27.01.2015, 22:19
rustsaltz napisał(a):Na razie nie wiadomo, jaka jest przyczyna tego, więc proponuję nie zganiać winy na DB.Przyczyna jest jasna. Niemcy chcą więcej pracy.
Kiedyś wszystkie pociągi były prowadzone przez polskich maszynistów do Frankfurtu nad Odrą. Samodzielnie zmieniali system na st. Most Odrzański (Oderbrücke) i jechali do stacji granicznej Frankfurt nad Odrą Osobowy, gdzie przy okazji postoju kupieckiego zmieniali się. Niemcy w ogóle nie jeździli na tej linii. Z czasem niemieccy maszyniści zaczęli obsługiwać pociągi już od st. Most Odrzański (Oderbrücke), aczkolwiek tylko część – np. na „Paryżu” dalej zmieniano się we Frankfurcie nad Odrą Osobowym.
Niemcy mają zakusy na samodzielną jazdę. Póki co nie mają takiego prawa i uprawnień, ale przy niekompetencji i ignorancji osób decyzyjnych PKP IC udało im zdobyć jazdę od samej granicy.
Czy gdziekolwiek na cywilizowanym świecie praktykuje się zmianę maszynistów na samej granicy? W Europie prawdopodobnie nie ma nigdzie takich praktyk. Dąży się do eliminacji zbędnych zatrzymań i ułatwień w przekraczaniu granicy. Kupiono nowe lokomotywy EU44 aby wyeliminować wymianę lokomotywy i maksymalnie wykorzystać parametry unowocześnionej linii, a teraz co? Wprowadza się kolejne zatrzymanie nie mające żadnych przedmiotowych podstaw, będące wynikiem wyłącznie decyzji administracyjnej.