Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Zwróć uwagę, że dobrze zorganizowana komunikacja miejska daje korzyści jak najbardziej wymierne, bo mniej trzeba dać na drogi, leczenie ofiar wypadków itd. Więc nie takim oczywistym jest lepsza KM=wyższe podatki. Wiadomo, że lepsza oferta zwykle kosztuje więcej, ale zyski też są większe. Do każdej maszynki najpierw trzeba wrzucić, żeby wyleciało
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Przy obecnym zaniedbaniu szlaków zanim inwestycje przyniosą jakiś efekt w postaci niższych kosztów to muszą być najpierw intensywnie finansowane. A nie bardzo jest póki co z czego.
Liczba postów: 414
Liczba wątków: 27
Dołączył: 15.06.2010
Reputacja:
0
Państwo nie ma skarbca z gumu. To fakt. Ale od 1 stycznia - jeśli przyjmie to sejm (a myślę, że tak bo PO ma władzę absolutną) będziesz i tak płacił wyższe podatki tzw. pośrednie. Czyli zamiast płacić 7% VAT w cenie biletu, będziesz płacił 8% o ile nie 23% bo nie wiadomo w jaką stawkę VAT nasz rząd wrzuci transport ;-)
Jeśli masz pytania odnośnie GKW to napisz do nas na gg: 31183487 - odpowiemy na pytania :))
Szczerze mówiąc, wolę teraz podwyżkę VAT niż za parę lat wariant grecki. Może i mamy dodatni wzrost gospodarczy, ale dziura budżetowa w efekcie kryzysu wzrosła znacznie i bez jakichś działań za parę lat to się by zemściło.
Liczba postów: 896
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06.06.2010
Reputacja:
0
Akurat podwyższenie VAT nie rozwiązuje żadnego problemu, to taka "zapchajdziura", a i to mało efektywna (cały zysk pójdzie na utrzymanie dodatkowych urzędników), za to skończy się wzrostem cen, prawdopodobnie stóp procentowych i spowolnieniem gospodarczym. Efekt przeciwny do zamierzonego. Nam potrzeba głębokich reform, rewolucji, bez tego Grecja nieunikniona, podwyżka podatków jeszcze nikomu nie wyszła na dobre (powinna być ostateczną ostatecznością gdy inne środki za wiodą, u nas się od niej zaczyna...). Także z wszelakimi istotniejszymi inwestycjami sobie poczekamy i to długo...
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Cóż efekt podwyżki podatków jest trudny do przewidzenia regulują to bardzo skomplikowane modele ekonomiczne a także kilka prostych praw.
Prawo popytu
Przy ceteris paribus, wraz ze wzrostem ceny danego dobra, zmaleje zapotrzebowanie na dobro, a wraz ze spadkiem ceny zapotrzebowanie wzrośnie.
Efekt dochodowy
Wzrost ceny danego dobra przy pozostałych czynnikach niezmienionych zmniejsza sile nabywcza i powoduje ze kupują oni mniej.
Efekt substytucyjny
W wyniku zmiany ceny danego dobra zmieniają się relacje cenowe miedzy dobrami substytucyjnymi – konsumenci kupują więcej dobra które jest względnie tańsze
Może to i dobry krok ale odbije się wszędzie nawet na kolei, ale jak będzie zobaczymy najgorsze jest to że dostana po kieszeni najubożsi.
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
To nie dyskusja o polityce finansowej rządu. Stop OFF TOP!
Czemu kolej ma być wrzucana do innej stopy VAT niż jest teraz? Nie widzę ku temu podstaw.
Nie bądź takim purystą. Była mowa o dotowaniu przez państwo przewozów (już mniejsza czy bezpośrednio czy przez samorządy), to chyba parę słów o polityce finansowej państwa jest na miejscu.
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Owszem, dopóki choć troszkę trzyma się to tematyki kolejowej ;-)
Cinek, ponawiam pytanie, dlaczego transport miałby trafić "w" inną wartość VAT?
Liczba postów: 86
Liczba wątków: 5
Dołączył: 12.06.2010
Reputacja:
0
Son. napisał(a):Przy obecnym zaniedbaniu szlaków zanim inwestycje przyniosą jakiś efekt w postaci niższych kosztów to muszą być najpierw intensywnie finansowane. A nie bardzo jest póki co z czego.
??? że co, znaczy że przy obecnym stanie torów lepiej żeby pociągi nie jeździły? jeśli nie będą jeździły nawet dotowane - a więc w wielu przypadkach żadne, to nikt nie będzie żadnych torów remontował, torami zajmą się wtedy złodzieje
na przykład w dużych miastach wszystkie samochody potrzebne żeby ludzie mogli dojechać do pracy gdyby nie byłoby komunikacji zbiorowej zwyczajnie nie zmieszczą się na wszystkich ulicach
teraz wprowadzenie w tych miastach komunikacji zbiorowej, ogranicza liczbę samochodów i pozwala zmniejszyć korki, koszty dotowania komunikacji zbiorowej są widoczne w budżecie, bo trzeba to robić centralnie a nie każdy sam sobie, a korzyści pojawiają się u mieszkańców, korzyści są dużo wyższe niż nakłady z budżetu samorządu, tylko są po prostu gdzie indziej i dużo trudniej je oszacować
tak samo, infrastruktura nigdy nie jest dochodowa, budowa i utrzymanie infrastruktury kosztuje dużo kasy z naszych podatków, ale z tej infrastruktury są dużo większe korzyści niż nakłady - tylko że te korzyści nie są widoczne bezpośrednio w budżecie. Są widoczne pośrednio w budżecie ale dopiero po kilku latach funkcjonowania czy to infrastruktury, czy to komunikacji zbiorowej (którą w obszarach zurbanizowanych trzeba traktować jako po prostu infrastrukturę - bo bez niej samochody się nie zmieszczą na drogach czyli infrastruktura w tradycyjnym rozumieniu będzie bezużyteczna)
Oczywiście, że lepiej żeby pociągi jeździły - jeśli są potrzebne. Ale dotowanie wszystkiego jak leci ciężkimi pieniędzmi jest najlepszą metodą na zagwarantowanie, że nie będzie żadnej optymalizacji wydatków - bo skoro pieniędzy od państwa będzie pod dostatkiem, po co szukać metod na lepsze ich wydawanie?
Dlatego pieniądze nie powinny być przydzielane bezmyślnie (zwłaszcza gdy państwo samo groszem nie śmierdzi) a dotowane firmy przewozowe powinny myśleć o tym jak choćby próbować wyjść na zero.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
http://www.wnp.pl/wiadomosci/116738.html
Zdaję się, że ktoś ma interes wykończyć Śląski ZPR w Katowicach. O ile nie całą kolej w regionie. Wszak uniemożliwienie przesiadki na jednym bilecie z pociągów z Tychów, Tarnowskich Gór, Bielska to odpływ pasażerów i to na ogromną skalę. Poza tym najlepsze jednostki idą na jedną linię. A reszta pasażerów?
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Cytat:Koleje Śląskie powinny jeździć na tych liniach, gdzie jest duże obłożenie pasażerami tak, aby te połączenia miały ekonomiczne uzasadnienie - argumentuje w dzienniku Śmigielski.
No tego już wcale nie rozumiem. Czyli nie będzie to coś podobnego do KD, tylko typowa konkurencja dla PR. Nie łatwiej zacieśnić współpracę z PR? No idiotyzm Panie Śmigielski.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
No chyba nie wierzyłeś, że KŚ będą wznawiały połączenia np. Tychy-Oświęcim czy Katowice-Lędziny. Po prostu ktoś zwęszył możliwość upchnięcia swoich na stanowiska tudzież utarcie nosa co bardziej niepokornym osobnikom w śląskich PRach. Utworzenie kolei samorządowych może oznaczać, że bilety strefowe szlag trafi, bo dlaczego samorząd ma dopłacać do konkurencji?
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 26
Dołączył: 08.06.2010
Reputacja:
0
a ja jestem ciekaw jak rozwiążą problem z honorowaniem biletów, czy będzie tak jak w przypadku KD opcja biletu z zapiskiem dalej oraz honorowanie turystycznych\RK.
|