Mikolskie problemy (ja nie mam życia poza koleją)

[rustsaltz]

Nie na szlaku, a na stacji. Zresztą mechanik został ukarany za to zachowanie.

[Gżągal]

Naganną?

[rustsaltz]

Nie wiem.

[psim]

Ma obniżone zachowanie na koniec roku.

[Ostrowianin]

@Excelsior - Nikt CIEBIE nie filmuje. Jestem miłośnikiem kolei, a nie miłośnikiem ryjców za nastawnikiem.

[Excelsior]

nie miłośnikiem ryjców za nastawnikiem.

Po pierwsze nie jestem mechanikiem. Po drugie wielu mechów, z którymi rozmawiałem nie lubi, jak ktoś go filmuje i podsłuchuje na "kanałach".

[rustsaltz]

Tak się składa, że Wielki Brat słucha wszystkiego, co mówi się na radiu...

[Ostrowianin]

Excelsior, To pokaż mi miłośnika, który nagrywa mechaników, bo wydaje mi się,że większość z Nas robi zdjęcia/filmy składów, które nie należą do maszynistów, a do spółki kolejowej

[mikrobart]

Samo użycie słowa RP1 nie jest niczym złym

Przypominam, że sytuacje, w których używa się Rp1 są unormowane przepisami i raczej trąbić na wiwat się nie powinno.

[Poznanski_mech]

A no owszem, zgodnie z instrukcją E1 rozdział II używanie sygnałów dźwiękowych jest tylko na określone czynności i znaki oraz dla zwrócenia uwagi na osoby znajdujące się blisko toru.

[DamianT]

Ale przeciez oni nie trąbią na wiwat, a tylko żeby ostrzec tych co filmują/robią zdjęcia

[Gordon]

A Ci co filmują i robią zdjęcia to rozumiem, że skoro filmują lokomotywę to ją widzą. Po za tym mamy demokrację nie PRL i można fotografować. Nie można jedynie wrzucać czyjegoś wizerunku (wyraźnej twarzy na pierwszym planie) bez zgody do internetu. Przy czym nikt nie jest zainteresowany wrzucaniem ich twarzy, jeżeli już się złapała to zwykle na zdjęciach się ją i tak wycina photoshopem. Maszyniści muszą się przyzwyczaić do fotografowania ich lokomotyw (bo nie oni są obiektem fotografowanym) i tyle.

[Excelsior]

Zważcie jednak na to, że oni (mechanicy), z którymi mam styczność jadąc pociągiem jako pasażer (jeżdżą na służbę) śmieją się z was po kątach, że zamiast filmować dziewczyny, filmujecie lokomotywy albo jak Piotruś i spółka, żebrzecie o sygnał.

[przem710]

Zapraszam do grona osób które twierdzą że fotografowanie i filmowanie jest złe, a osoby które "foca" są nieodpowiedzialne bo tylko szkodzą. Taką właśnie ostatnio usłyszałem opinie.

To wolny kraj nikt mi tego nie zabroni, nie udostępniam zdjęć z maszynistami, nie udostępniam zdjęć które kogoś kompromitują, nie robię nikomu pod górę więc w czym problem. Możesz mi to wskazać? To co robisz w tej chwili to nic innego jako prymitywne czepialstwo, bo inaczej tego nazwać nie można, czepiasz się tak dla zasady czy nie masz co robić?

Równie dobrze mogę napisać że zamiast siedzieć na forum powinieneś oglądać się za dziewczynami. Jeżeli czegoś nie rozumiesz lub nie wiesz czym jest pasja to proszę wstrzymaj się od głosu.

Ja choć już kilka lat biegam z aparatem nie muszę biegać za dziewczynami bo mam prawie 3 letnią córkę oraz kochająca żonę, więc naprawdę Twoje uwagi do fotografów są śmieszne. Zajmij się czymś pożytecznym.

[Excelsior]

Równie dobrze mogę napisać że zamiast siedzieć na forum powinieneś oglądać się za dziewczynami. Jeżeli czegoś nie rozumiesz lub nie wiesz czym jest pasja to proszę wstrzymaj się od głosu.

To opinia mechaników. Wiem, czym jest wasza i moja pasja bo sam focę i wrzucam co jakiś czas filmy. Ale nie idę na ilość, stąd mała ich liczba.

Ja choć już kilka lat biegam z aparatem nie muszę biegać za dziewczynami bo mam prawie 3 letnią córkę oraz kochająca żonę, więc naprawdę Twoje uwagi do fotografów są śmieszne. Zajmij się czymś pożytecznym.

Przemysławie, to nie było do ciebie, tylko do idiotów, przebywających w skrajni toru, ryzykujących zdrowiem siebie i swoich bliskich (zabierają całe rodziny), w szczególności "Uoffcuff" RP1, których mamy tu sporo.

Równie dobrze mogę napisać że zamiast siedzieć na forum powinieneś oglądać się za dziewczynami. Jeżeli czegoś nie rozumiesz lub nie wiesz czym jest pasja to proszę wstrzymaj się od głosu.

Ja też biegam za pociągami, focę bo je kocham ale nie robię tego za wszelką cenę. Jeśli mechanicy sobie nie życzą filmowania, wyłączam aparat. Poza tym zebrałem kilka uwag typu, "no tak focą a robić nie ma komu", w szczególności dotyczy to mechaników parowozów ("smoluchy wolsztyńskie"). Więc sorry ale ja focę jedynie w miejscach ogólnodostępnych, ba często towarzyszą mi SOKiści (jeśli focę na peronie w Koninie mają na mnie oko) z prostego powodu - żulia i pijana gówniarzeria, która dla starego aparatu, który opchną na wódę gotowi są spuścić wpie*dol)