Reklama na lokomotywach

[mixer]

Reklamy tak ale nie na prostokątnych dziewiątkach.

[pitagoras23]

Najlepiej wypadają Husarze. Epoki czy siódemki na jednym boku mogłby mieć reklamy.

[kebeka]

Moim zdaniem nie ma co narzekać, przynajmniej jest coś innego od szarej codzienności ;-)

[rustsaltz]

Reklamy tak ale nie na prostokątnych dziewiątkach.

Z jakiegoś powodu szanujące się firmy dbają o jednolity wygląd pojazdów...

[mixer]

Ale trzeba też patrzeć pod punktem zarobków.. A na reklamie można dobrze zarobić.

[rustsaltz]

Ja rozumiem, że polska kolej wizerunkowo leży i kwiczy, ale nie dobijajmy się już ostatecznie dla tych groszy.

[pitagoras23]

Z tego co mi wiadomo Intercity czy Przewozy Regionalne złotem w pociągach nie płacą, więc jak Ty to nazywasz "grosze" mogą im zdecydowanie podreperować budżet. A więcej kasy w budżecie, tym więcej kasy na modernizacje czy zakupy nowego taboru.

[rustsaltz]

A zastanawiał się ktoś kiedyś, dlaczego szanujące się miasta mają komunikację w jednolitym malowaniu, albo dlaczego jakaś firma kurierska nie wpadła na pomysł sprzedaży powierzchni reklamowej na swoich autach?

[pitagoras23]

Miasto Poznań ma w miarę jednolite malowanie, jednakże stare pojazdy są oklejona reklamami i wszystko funkcjonuje i nikomu nie przeszkadza.

[rustsaltz]

Wyobrażasz sobie jak żalowo byłoby, gdyby pociąg, którym właśnie masz jechać był oklejony reklamą np. środków na potencję?

[jarząbek019]

Dla mnie to bez znaczenia, nie ma ładnie wyglądać, tylko dowieźć mnie w określone miejsce. Czy pojazd będzie różowy czy oklejony w reklamy na potencje nie ma żadnego znaczenia. MK i tak by się cieszyli i robili foty.

[pitagoras23]

rustsaltz, jakiś poziom smaku musi pozostać, a Ty takim zachowaniem szukasz dziury w całym.

[rustsaltz]

Ale pasażerowi niekoniecznie wszystko jedno.

[jarząbek019]

Dla większości i tak nie ma żadnego znaczenia czy ciągnie go husarz czy ep01. Podróżny chce trafić z punktu A do punktu B. Chcę dojechać w miarę komfortowo, a malowanie zewnętrzne jest mało ważne.

[rustsaltz]

Mylisz się. Z takich drobnostek składa się wizerunek.