Co dzieje się z EU44-001?

[150.150]

Ja osobiście uważam że bardziej powinno się wprowadzać oklejenia np. z okazji obchodów rocznicowych itd. niż jakieś paskudne okleiny reklamowe aby kasa się zgadzała na koncie. Fajnie by było aby PIC poszedł po rozum do głowy i wprowadzał okleinę na wzór takich krajów jak Węgry, Szwecja, Szwajcaria. Tam aż miło patrzy się na lokomotyw obklejone np. w grafikę znanych tenorów czy kompozytorów.

[pitagoras23]

Oczywiście takie coś też jak najbardziej.
Na husarzach jakieś ładne wydarzenia, a siódemki na przykład reklamowe.

[150.150]

Dokładnie, takie rozwiązanie jest idealne. Zamieszczam przykładowe zdjęcie:

[DamianT]

niż jakieś paskudne okleiny reklamowe aby kasa się zgadzała na koncie.

Nie ten ustrój, żeby brakło reklam, ale zgadzam się z tym, ze powinny być też okleiny okolicznościowe. PR (nie Przewozy regionalne ) by się podniósł, lepsze postrzeganie przez ludzi. Ale kto by tam wpadł na taki pomysł...

[Afrika Bambaataa]

Puszczam wodze fantazji. PIC przygotowuje dla Husarzy okolicznościowe okleiny ze sławnymi Polakami. Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie Chopina ciągnie Husarz z podobizną tego kompozytora, Mickiewicz jedzie z lokomotywą oklejoną podobizną poety itp.. W PIC-u jeździ bądź jeździło trochę pociągów nazwanych wielkimi Polakami (Sobieski, Skłodowska-Curie, Matejko, Kopernik, Słowacki), więc byłoby z kogo wybrać.
Z drugiej strony fajnym mykiem byłoby, gdyby lokomotywy okleić w grafiki promujące polskie regiony. Tatry jadą za Husarzem oklejonym w grafikę polskich gór, BWE pomyka z okleiną nawiązującą do Berlina i Warszawy, a Neptun oklejony symbolami Trójmiasta.

[rustsaltz]

Nie ten ustrój, żeby brakło reklam

Ale ten ustrój, który reklamuje kosztem wzroku obywateli.

[150.150]

Afrika_Bambaata, to byłby istny miód dla oczu

[pitagoras23]

Pomysł zacny, ale IC na to nie pójdzie...
Oni robią wielkie problemy, żeby utrzymać malowania a'la "historyczne" czyli żółte czoło, pomarańczowe, pomarańczowo - brązowe, a co tu mówić o takich okleinach.
Dwa lokomotywy się zmieniają. Nie mają stałych obiegów, zatem ciężko byłoby utrzymać kursowanie lokomotyw oklejonych np. w barwy regionów dokładnie tam, gdzie są dedykowane.

[Afrika Bambaataa]

Dwa lokomotywy się zmieniają. Nie mają stałych obiegów, zatem ciężko byłoby utrzymać kursowanie lokomotyw oklejonych np. w barwy regionów dokładnie tam, gdzie są dedykowane.

Nie miałem na myśli, że lokomotywa oklejona symbolami Trójmiasta ma na stałe być przypisana do pociągów jadący do/przez Trójmiasto, a Tatry mają zawsze jeździć z pociągiem o tej samej nazwie, bo to byłoby ciężkie do wykonania (szczególnie w przypadku wspomnianych przed chwilą Tatr). Takie lokomotywy mogłyby jeździć po całej Polsce, natomiast fajnie byłoby gdyby w miarę możliwości docierały również w swoje "okleinowe" regiony ;-)

[Mariusz W.]

A ja jestem przeciwny.

Dość już reklam w przestrzeni społecznej. Kiedyś na lokomotywach nie było reklam i było dobrze, każdy był zadowolony z tradycyjnej malatury. Teraz nie dość że szarga się tradycją, to jeszcze wchodzi z komerchą.

[DamianT]

Ale ten ustrój, który reklamuje kosztem wzroku obywateli.

Co masz na myśli?

Teraz nie dość że szarga się tradycją, to jeszcze wchodzi z komerchą.

A jaki ma to związek z okleinami promującymi regiony, wyroby itd. narodowe?

[Afrika Bambaataa]

PIC przy okazji modernizacji wagonów przygotował dwie okolicznościowe okleiny. Uważam, że fajnym pomysłem byłoby przygotowanie "skórek" z okazji powrotu pociągów dalekobieżnych w Bieszczady. PIC mógłby okleić jedną Gamę w okleinę nawiązującą do regionu oraz jakąś lokomotywę elektryczną (Husarz lub EP09), która raz na jakiś czas wpadałaby w tamte okolice, czy chociaż do Krakowa/Rzeszowa lub Lublina.

[rustsaltz]

Co masz na myśli?

Krążą słuchy, że okleiny negatywnie wpływają na wzrok ludzi patrzących od środka (vide wagony oklejone w całości)

[mixer]

Nie rozumiem skąd w was takie oburzenia. Dla przewoźnika to jest darmowa kasa. Wóz i tak jedzie i tak. Czy różowy czy niebieski czy biały co stoi na przeszkodzie aby to sobie dodatkowo zarabiało? Bo kogoś różowy kolor w oczy razi, kobiety pewnie są zadowolone z takiej akcji. Co innego z tymi okleinami na wagonach bo to i może przeszkadzać podróżnym bo oczy na pewno bolą po dłuższym patrzeniu.

[Mariusz W.]

A jaki ma to związek z okleinami promującymi regiony, wyroby itd. narodowe?

Bo też zrywają z tradycyjną malaturą. Regiony nie potrzebują reklamy, każdy miał geografię w szkole.
Dobre wyroby także nie potrzebują reklamy. A już na pewno nie na taborze.

Dla przewoźnika to jest darmowa kasa. Wóz i tak jedzie i tak. Czy różowy czy niebieski czy biały co stoi na przeszkodzie aby to sobie dodatkowo zarabiało?

Tradycję się szanuje i pielęgnuje. Nie tylko pieniądze są najważniejsze.