Łódź Fabryczna

[Urbi]

Wszystko opiera się na oficjalnych danych powierzchni.

[Koni]

No być może tak, bo, jak otworzyli ten dworzec po zakończeniu budowy, to ludzie, mieszkańcy Łodzi, którzy przyszli go obejrzeć, zachwycali się wnętrzem dworca, jego nowoczesnością i stąd niektóre opinie, że od teraz jest on największy w Polsce.
Jeżeli go powiększyli, coś dobudowali do dawnego budynku dworca, to się powiększyła powierzchnia dworca.

Być może teraz dorównuje innym, niektórym dworcom w Polsce, ale w Europie na pewno są dużo większe dworce kolejowe niż w Polsce.
Np. w Berlinie jest spory dworzec, w Moskwie. Wprawdzie nie byłem tam i nie widziałem tych dworców kolejowych, ale patrzyłem na zdjęcia w Internecie niektórych, europejskich dworców kolejowych w stolicach i nie tylko.

[masovian]

Jeżeli go powiększyli, coś dobudowali do dawnego budynku dworca, to się powiększyła powierzchnia dworca.

Nic nie dobudowali, bo starego sworca już dawno nie ma. Został zburzony i na jego miejsce postawiono zupełnie nowy. Jedynie fasada wewnątrz przypomina o starym.

[Koni]

No to ja tego akurat nie wiedziałem, a tylko miałem domysły, co do budowy tego dworca.
Nie znam wszystkich szczegółów, dotyczących wybudowania dworca w Łodzi.

[wołodyjowskiIC]

Dworzec w Fabrycznej coraz bardziej pusty i bezużyteczny:
http://inforail.pl/pustki-na-dworcu-giga...91990.html

[masovian]

Jak ożywić Fabryczny? Pomysł jest. Wycieczki dla zwiedzających. Za odpłatnością.

Pomysł równie idiotyczny jak budowa tak wielkiego obiektu w takim miejscu. Obiektu, który kompletnie nie sprawdza się.

Autor sieje panikę niepotrzebnie. Trudno w Łodzi wyobrazić sobie lepsze miejsce dla dworca. No może na Piotrkowskiej byłyby lepszy. Natomiast jak się ludzi przywczaili jeździć z Kaliskiego i Widzewa, to ciężko ich odzwyczaić. Poza tym z ofertą przewozową na Fabrycznym szału nie ma na razie. Było wszystko robione, aby to w ogóle ruszyło.

Natomiast dzikie tłumy pojawią się dupiero po zbudowaniu tunelu do Kaliskiego. Wtedy dworzec będzie bardzo ważnym punktem w komunikacji miejskiej.

[wołodyjowskiIC]

Obyś miał rację

[Urbi]

W tygodniu ruch jest przyzwoity, w weekendy znikomy, bo w tych dniach wiele pociągów nie kursuje . Przeniesienie PolskiegoBusa, trochę poprawiło sytuacje. Zauważyłem, że nie niektóry podróżni z czerwonego autobusu przesiadają się na dworcu na pociągi regionalne w kierunku Koluszek. (co cieszy - działa multimodialność) Teraz czekamy na PKS i inny przewoźników prywatnych. W kwestii kolejowej poprawy nie będzie do czasu otwarcia tunelu do Kaliskiej. Od czerwca dojdzie jedna para do Gdańska (IC Doker), sezonowy Lazur w 6 i 7.

Nadal brakuj powierzchni komercyjnych, bo PKP SA krzyknęło zaporowe ceny, niektórzy najemcy wstrzymali się z komercjalizacją i negocjują z PKP. One same również podbiją ruch na dworcu.

[masovian]

Nadal brakuj powierzchni komercyjnych, bo PKP SA krzyknęło zaporowe ceny, niektórzy najemcy wstrzymali się z komercjalizacją i negocjują z PKP.

Czyli powtórka z Wrocławia Głownego...

One same również podbiją ruch na dworcu.

To zależy co to będzie.

[masovian]

 Na dworcu Łódź Fabryczna co prawda nie zwiększyła się stanowczo liczba dostępnych kursów autobusowych, ale jeszcze w tym miesiącu wszystkie ujęte mają zostać w gablocie z rozkładem jazdy. Na część z nich może udać się też kupić bilet bez konieczności sięgania do kieszeni po smartfon. Negocjacje w sprawie obsługi kasowej z jednym z przewoźników autobusowych prowadzi bowiem ŁKA.


Wydaje się, że autobusowa część nowego dworca Łódź Fabryczna wrasta w strukturę miasta z dużo większymi komplikacjami, niż ma to miejsce w przypadku stacji kolejowej. Równoległe funkcjonowanie należącego do prywatnego PKS Łódź dworca Łódź Kaliska i niechęć przewoźników regionalnych do zmiany dotychczasowych rozsianych po mieście przystanków końcowych powoduje, że tablica odjazdów po czterech miesiącach funkcjonowania wciąż świeci pustkami. A właściwie świeciłaby, gdyby tylko... była.

Dworzec w dużym mieście (na razie) bez kasy biletowej

Jak wskazywaliśmy na początku miesiąca, Zarząd Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi, który administruje „wielostanowiskowym przystankiem autobusowym”, jak oficjalnie nazywa się dworzec, nie wystawił wciąż gabloty rozkładowej. Ma ona pojawić się w hali odjazdów jeszcze w kwietniu. Nie wiadomo natomiast, kiedy – i czy w ogóle – zagregowane dane o odjazdach znajdą się w internecie ani czy wprowadzone zostaną komunikaty głosowe dotyczące autobusów. Dziś oczekujący na swoje kursy usłyszą bowiem jedynie nadawane również w tej części obiektu informacje o odjazdach... pociągów.





http://www.transport-publiczny.pl/wiadom...54918.html