Liczba postów: 22
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06.06.2010
Reputacja:
0
EN80 - 16
EN94 - 03, 04, 06, 08, 09, 10, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 37, 38, 39, 40
EN95 - 01
401Da - 314
WM15A - 230
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
WKD mają plan przejścia na zasilanie 3kV, to poważna decyzja, bo wiążę się z wymianą taboru. Nie wiem, czy istnieje możliwość taniej przebudowy taboru z zasilania 600V na 3kV ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Taki p....y opornik
Oczywiście, są przetwornice, ale 33 sztuki to nie tak znowu dużo, żeby trzeba było specjalnie projektować i wykonywać przetwornice tak dużej mocy (straty takie, że strach się bać, a jak to chłodzić?). Wymiana "z dnia na dzień" takiej ilości taboru nie jest przy możliwościach Warszawy (przypominam przetarg na 120 tramwajów) taka trudna.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Tylko czy jest sens przechodzić na 3kV? Koszty spore a zysk? Taka miejska kolejka przecież nie musi się rozpędzać do większych prędkości, a czy wyższe napięcie daje jeszcze jakieś inne zalety?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Mniejsze straty w sieci (prawo Ohma do przypomnienia!), aczkolwiek gdyby już przechodzić, to ja bym się na prąd przemienny decydował, który poza kilkoma zagrożeniami (powiedzmy, że nasz organizm 50Hz nie lubi, ale przy tych napięciach to i tak nie gra roli) ma ogromne zalety (mniejszy problem z prostowaniem na maszynach)
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL